czwartek, 14 stycznia 2010

Lusterka

Sprawa tak banalna i oczywista że często o niej zapominamy. Lusterka w samochodzie nie służą tylko dla ozdoby i poprawiania fryzury. Wieszaczek na wisiorki (mimo że świetnie się do tego nadają) to też nie ich podstawowe zastosowanie.

Często zapominamy do czego one służą a jeśli korzystamy z nich to tylko wtedy kiedy uważamy za stosowne (np. tuż przed jakimś manewrem) - a to wielki błąd! Lusterka są naszymi oczami dookoła głowy i dzięki nim wiemy co się aktualnie na drodze dzieje. Pojazdy przede wszystkim poruszają się do przodu i widok przez przednią szybę jest nam niezbędny ale nie wolno zapominać o tym że równie dużo dzieje się za nami!

Nawyk częstego spoglądania w lusterko wsteczne jest właściwie niezbędny przy dobrym prowadzeniu pojazdu. Spoglądając co kilka, kilkanaście sekund w nie, możemy łatwo przewidzieć co może się zdarzyć za moment.

Jadąc poza miastem, gdzie prędkości są większe nie będziemy zaskoczeni że np. "gość w zielonym kombi" wyprzedza wszystkich kiedy tylko się da i za chwile my również będziemy wyprzedzani.... Informacja taka pozwoli zaplanować nam kolejne nasze zachowanie na drodze. Wiemy wtedy że nie ma sensu np. wyprzedzać "malucha z gościem w berecie" na siłę bo za nami czai się "Szumacher" który próbuje wykorzystać każde 10 metrów linii przerywanej aby przeskoczyć do przodu. A niech sobie jedzie, ja wyprzedzę za moment. Ale o takim rozwoju wydarzeń wiemy z wyprzedzeniem używając nagminnie lusterka wstecznego.

Dlatego lusterko wsteczne musi być prawidłowo ustawione
aby łatwo było z niego korzystać. Spojrzenie w nie to nie ma być ruch całą głową tylko szybki rzut okiem, dlatego po zajęciu miejsca w aucie poświęć parę sekund na dobre jego ustawienie (raz ustawisz i masz kłopot z głowy - chyba że nie jesteś jednym użytkownikiem pojazdu) ale na szybki ruch ręką i poprawienie lusterka zawsze musi znaleźć się czas.

Wielu zaskoczeń na drodze można uniknąć używając lusterek. W sezonie letnim motocykle pojawiają się "znikąd" za nami. Jeśli tylko co parę / paręnaście sekund spoglądamy za siebie przez lusterko, już nie będą niespodzianką. Nadmienię tylko, że motocykl zawsze wyprzedzi szybciej od auta i nie potrzebuje tyle miejsca co pojazd wielośladowy, więc ocena przez motocyklistę sytuacji na drodze jest zupełnie inna niż kierowcy samochodu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz